Jako pierwszą polecam Brandi Carlile: to wpadające w ucho klimaty amerykańskiego folku, alternatywnego country oraz indie, rocku i popu. Oczywiście, nie promuję byle kogo - Brandi znalazła się w 2005 roku w zestawieniu magazynu Rolling Stones :"10 Artists to Watch in 2005". Moja ulubiona piosenka to "Hard way home", z całkiem nowego albumu tej uroczej artystki!
Zespół który wprowadzi Was w romantyczny folkowy nastrój to The Lumineers. Ich piosenki są proste, proste są ich teksty, prosty jest też rytm. Ze szczególnych powodów na moim weselu na pewno nie zabraknie dla nich miejsca! Co prawda śpiewają często o nieudanych związkach, ale nawet to nie ma dla mnie znaczenia :) Polecam w szczególności piosenkę "Ho Hey" i "Stubborn Love".
Bardzo fajne piosenki śpiewa także Lady Antebellum, czyli amerykański zespół country. Na pewno kojarzycie ze słyszenia ich przebój "Need you now". Przejrzycie inne piosenki :)
Oczywiście, nie sądzę, by goście dobrze się bawili tylko przy takich piosenkach. Warto jednak do Waszej playlisty wcisnąć kilka kawałków w rytmie country albo folka :) Czy ktoś z Was ma swoje ulubione hity, które poleca na wesele? Jest ich całe mnóstwo, więc niebawem podzielę się z Wami kolejnymi propozycjami. Dobrej niedzieli :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz