czwartek, 28 sierpnia 2014

Perfekcyjna katastrofa czyli ślub w deszczu

Możliwe, że natknęliście się już na te zdjęcie (www.s6photography.co.uk) gdzieś w internecie, ale przepraszam, musiałam się nimi z Wami podzielić! Od momentu kiedy pierwszy raz je obejrzałam, wiedziałam, że zapiszą się na długo w mojej głowie jako jedne z najpiękniejszych wesel w moim życiu :) Moja babcia i mama uznałyby je jako doskonały argument przeciw organizacji wesel w plenerze. Ile to razy nasłuchałam się przecież o kapryśnej i zmiennej pogodzie jaką mamy w Polsce! I wiem, że mają racją, bo nigdy nie wiadomo czy nad naszymi głowami nie rozszaleje się tornado i nie zmiecie nas z powierzchni ziemi. Ale ja, choć ryzykować nie lubię, w kwestii wesel jestem ryzykantką absolutną :) I tak jak ta para, zaryzykowałabym i zrobiłabym wesele w plenerze, chociażby pod namiotem, który jak widać na załączonym obrazku nie chroni przed gwałtownymi opadami deszczu. Prawdopodobnie jednak gdybym zobaczyła, że moje pieczałowicie dopieszczane dekoracje spływają do kałuży, a piękna, koronkowa suknia jest cała ubrudzona błotem, usiadłabym i płakała. Z tym większym zdumieniem i radością patrzę na roześmiane twarze Młodej Pary, na zabawy w kałużach, na uśmiechy gości i ich zaangażowanie by wesele uratować przed totalną klęską. I jakoś tak lżej mi się robi na duszy na myśl, że z każdej sytuacji można wyciągnąć dobro i piękno :) Prawdziwie perfekcyjna katastrofa :)

Wszystko perfekcyjnie przygotowane, dekoracje ustawione.
Kwiaty na stołach.
Pada sakramentalne TAK i wtedy
Zaczyna padać. Mina Pana Młodego mówi wszystko :)
Nawet tutaj dach przecieka.
Panna Młoda nie traci jednak animuszu :)
No cóż, trzeba zakasać rękawy i nogawki i wziąć się do roboty.
Woda sięga po kostki.
Dekoracje zmiecione przez ulewę.
Leżą sobie gdzie chcą.
Jedni spokojnie popijają piwo :)
Inni próbują ratować sytuację :)
Humor jednak im dopisuje!
Chociaż ja na taki widok, wyłabym z rozpaczy :)
Dobrze, że tort chociaż nienaruszony przetrwał.
I że niektórzy wyposażyli się w kalosze.
A orkiestra wciąż gra mimo tego że Titanic tonie :)
W szklarni choć ciasno i duszno, przede wszystkim jest rodzinnie :)
A to, że tu też dach przecieka już  trzeba zaakceptować!
Przestało padać! :) Zabawa się rozkręca :)


PS. Mimo wszystko, pewnie większość z Was, chciałaby wiedzieć co zrobić, żeby zabezpieczyć piękny plenerowy ślub lub wesele przed taką katastrofą :) O tym napiszę w najbliższym czasie :)
xoxoxo

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Zainspiruj się na początek tygodnia

Ludziska, opętało mnie! :) Tak, dostałam fioła na punkcie myślenia o moim własnym mieszkaniu :) Jakiś czas temu zaczęłam intensywnie kalkulować ile kosztuje mnie wynajmowania pokoju, ile przygód już przeżyłam w moich poprzednich lokalizacjach i co jeszcze mnie czeka, bo tydzień temu znów się przeprowadziłam (3 raz w ciągu 3 miesięcy) i już jestem zirytowana moim skrzypiącym łóżkiem. Przez pewien czas odpychałam od siebie myśl o kredycie, bo zadłużanie się na 30 lat gdy jest się singlem bez perspektyw nie brzmi zachęcająco :P Ale marzenie o tym jak mogłoby wyglądać moje mieszkanie zajmuje mi właściwie każdą wolną chwilę. Marzę o pięknej białej kuchni, o druciakowych lampkach, wełnianych kocach i starych belkach na suficie. Oh, gdybym miała własny dom to by dopiero zaczęło się moje wielkie wiejskie życie :)

A simple and effortless scandinavian kitchen design via Erik Olsson
Photo via: http://www.myparadissi.com/

A poza marzeniami o domu i przeglądaniem Pinteresta, zachwycałam się tym:
- wyznania foodblogerki to mój ulubiony post zeszłego tygodnia
-jeśli szukacie pięknych tkanin to tylko tutaj - jejku, co za sklep!
- muszę zrobić sobie takie buty
- hasło dnia, gdy zaczynam myśleć ile mi brakuje by zbudować własną firmę ;)
- kilka pomysłów gdzie szukać inspiracji na nowe posty
- intensywnie myślę o łóżku z taką ramą


Dobrego tygodnia :) xoxox

sobota, 23 sierpnia 2014

Czy można zorganizować ślub w tydzień?

Gdy po raz pierwszy spojrzałam na te zdjęcia, pomyślałam, że mam przed sobą piękną stylizowaną sesję jakich widziałam już wiele na amerykańskich blogach. Ale coś mnie poruszyło w tych fotografiach i mimo tego, że zwykle tego nie robię, przeczytałam opis całego wesela i nie mogłam uwierzyć! Tak, to jest prawdziwa ceremonia i prawdziwe wesele. Zorganizowane dla najbliższych 20 osób z rodziny i przyjaciół w ciągu zaledwie jednego tygodnia! Uwierzycie w to w ogóle, że tak się da? Gdy u ojca Panny Młodej zdiagnozowano złośliwego raka w naprawdę zaawansowanej fazie, ta urocza dziewczyna szybko przesunęła datę ślubu tak, by jej ojciec mógł ją komfortowo odprowadzić do ołtarza. Myślę, że był to dla tych wszystkich bliskich im osób niezwykły dzień! I nie mówię tylko o stylizacjach, pięknych dekoracjach, wianku czy torcie. Jak widać, cudowne wesele da się zorganizować w tydzień! W końcu w dniu ślubu chodzi przede wszystkim o miłość, przyjaźń i rodzinę!

intimate Texas wedding

intimate Texas wedding

intimate Texas wedding

intimate Texas wedding

flower crown texas

short lace bridal dress

wedding party

intimate dinner

intimate dinner set up

music party

goblets and cactus

music party

bunting cake topper

intimate Texas wedding

Photo: Cassie Loree Photography 

środa, 20 sierpnia 2014

W co ubrać drużbę czyli o męskich stylizacjach

Nie ukrywam, że temat męskich stylizacji jest dla mnie chyba najtrudniejszy w całym ślubnym światku. Facet jest oporny, facet potrafi być bardziej wybredny niż baba i jeżeli sądzicie, że jesteście w stanie wcisnąć kolegów waszego Pana Młodego w sztruksy czy szelki to możecie się grubo mylić! Ja dokładnie tak jak wy, najchętniej zaplanowałabym każdy element ślubu włącznie ze strojami, dlatego na myśl, że ktoś mógłby oprzeć się mojej wizji dostaję białej gorączki :) Uwierzcie, z druhnami jest sto razy łatwiej! Na szczęście branża ślubna powoli pozwala nam na wszystkie chwyty, dlatego sądzę, że drużbom można zaproponować kilka propozycji do wyboru :) Oczywiście, drobne sugestie są dozwolone, ale pamiętajcie, sugestie, nie naciski i diabelski podszepty włącznie z szantażowaniem Pana Młodego :)

rolled pant groomsmen
Propozycja numer 1 czyli wszystkich ubieramy w to samo
Najtrudniejsza opcja do realizacji, bo panom może się nie spodobać kolor, fason, materiał i przede wszystkim odbieranie im prawa do decyzyjności :) Argument, że na zdjęciach będą prezentowali się iście zniewalająco może nie zadziałać!
kateheadley-wedding-05
Propozycja numer 2 czyli ubieramy ich klasycznie
To chyba najłatwiejszy pomysł, bo panom wystarczy powiedzieć, że mają się ubrać w klasyczny czarny garnitur i białą koszulę i każdy taki  zestaw w swojej szafie znajdzie. Nie będzie marudzenia, że trzeba wydawać pieniądze na nowe stroje :) Ale to jest propozycja dla naprawdę mało ambitnych Panien Młodych :)
costa rica groomsmen
Propozycja numer 3 czyli określamy kolorystykę koszul i spodni
To jeden z tych kompromisów na które najchętniej bym poszła: mówię Panom ubierz szare spodnie i niebieską koszulę i każdy może wybrać to co mu się najbardziej podoba. Jeden wybierze paski, inny kratkę, ale przynajmniej kolorystycznie otrzymamy efekt ombre :)
mikeradford-wedding-07
Propozycja numer 4 czyli mogą przyjść w dżinsach
Kolejny z kompromisów, które na wiejskie wesele jest jak znalazł. Dżinsy są dobre na wszystko, ale chociaż każmy im ubrać do nich koszulę, a nie pomięty i wyciągnięty T-shirt :)
nessak-wedding-20
Propozycja numer 5 czyli niech założą co chcą
Uwaga: tylko dla odważnych Panien Młodych! Taka propozycja może zwieść panów na manowce i stojąc na ślubnym kobiercu możecie się zdziwić gdy zobaczycie jakiegoś kolegę w zielonych trampkach czy do niczego nie pasującej miętowej koszuli.
crazy socks
PS. Jak już zakładają co chcą, to chociaż niech skarpety mają takie same :)

A wy, jakie macie pomysły na męskie stylizacje ślubne? Czy Wasi bracia i koledzy ulegają podszeptom Panien Młodych w kwestiach ślubnego ubioru?

wtorek, 19 sierpnia 2014

Wiejskie wesele w nowym Wprost

Kochani, Ci z Was którzy nie śledzą mnie na fejsbuku, za pewne nie wiedzą, że ostatnio przyczyniłam się do powstania artykułu pt. Wese-licho w najnowszym numerze tygodnika WPROST :) Opowiedziałam o swoich doświadczeniach z wiejskimi weselami, zdradziłam jakie trendy królowały w tym roku i jak to się dzieje, że to co wiejskie przestaje być synonimem obciachu i złego gustu :) 

Wszystkich zapraszam do kiosków i zachęcam do lektury całego artykułu :)
Cieszę się, że blichtr i sława spłynęły na mnie szerokim strumieniem :P
xoxoxo

Photo: WW

środa, 13 sierpnia 2014

Celebrating summer

Wiem, lato zbliża się ku końcowi, ale co z tego! Ja staram się wyciskać z ostatnich słonecznych dni to co najlepsze i polecam Wam robić dokładnie to samo :) Ogromnie się cieszę na krótki urlop w SPA w najbliższy długi weekend, a w międzyczasie każdego dnia dopieszczam siebie jak mogę: zajadając się ulubionym tortem truflowym po nocy, czytając książkę na leżaku, czy zażywając kąpieli w olejkach żurawinowych :) Częściej maluję też paznokcie, chodzę do kina i robię kulinarny tour po nowo otwartych knajpkach! A wczoraj leżąc na trawie w ogrodzie obserwowałam noc perseidów i mam nadzieję, że spadające gwiazdy przyniosą mi same spełnione marzenia :) Co jeszcze uwielbiam robić, by wyłuskać z lata jego kwintesencję? :)

Coachella Photo Diary | Free People Blog почему меня там не было?
Leżeć w hamaku
Tak, hamak kojarzy mi się z beztroskimi wakacjami na wsi w dzieciństwie, nad jeziorem, u boku babci i dziadka, łowieniu ryb i zabawach na snopkach słomy :)
Cloud of cotton candy.
Jeść watę cukrową i gofry
Gofry mogłabym jeść kilogramami, ale na taką przyjemność pozwalam sobie tylko latem (no dobra, zaczynam lato w kwietniu :). Właściwie, latem nie żałuję sobie w ogóle słodyczy! Dbać o linię trzeba było zimą :)
Bonfire - pillows and beach blankets on the ground + seating too. logs, fold out chairs, old couches ?
Siedzieć przy ognisku
Ognisko to dla mnie nieprzemijający symbol młodości! Zapach dymu zmieszany z zapachem lasu, ogniska w górach, nad jeziorem, czy nawet w środku miasta. Choćby nie wiem co się działo, latem muszę chociaż jeden raz usiąść w kręgu i powspominać stare, harcerskie czasy :)
Beach Time
Plażować
Dla niektórych wakacje bez plaży nie istnieja. Ja nie jestem fanka ekstremalna wytapiania się na słońcu, ale sól na ciele, piasek we włosach i między palcami u stóp uwielbiam! 
Backyard Movie Night
Oglądać filmy, w szczególności w plenerze
Moje marzenie do zrealizowania jeszcze w tym roku i to szybko to plenerowa noc filmowa z przyjaciółmi :) Ogród, parę kocy i leżaki, a do tego góra popcornu!!! 
Yes please // Summer is all about salt, sand and SkinnyMe tea: http://www.skinnymetea.com.au
Jeść arbuza
Chociaż lubię prawie wszystkie owoce, to arbuz jest dla mnie największym wakacyjnym przysmakiem. Najczęściej schłodzonego arbuza miksuję blenderem i piję litrami :)
"It's easy. " she said picking up a twig from the forest floor.  "Just think about what you are and what you want to do. Concentrate. ..concentrate on what you know is true and ask it a question.  It'll answer you. Just believe in it."
Patrzeć na zimne ognie
Jest coś magicznego w tych małych strzelających płomykach! Działają na mnie wyjątkowo kojąco :) Mogłabym siedzieć i patrzeć na nie godzinami! Tak, mam zawsze parę zapasowych paczek w szafce - nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie mi na nie ochota :)
Zbierać kwiaty i pleść wianki
Plecenie wianków, zbieranie kwiatów na polu, obrywanie maków i chabrów, suszenie rumianku na herbatę i robienie woreczków z lawenda. Lato to kwiatowe niebo :)
Robić to czego nigdy nie robię
Lato to czas, gdy robię rzeczy, które normalnie omijam szerokim łukiem. Wesoła miasteczka, niebezpieczne zjeżdżalnie, gokarty. Latem jakoś łatwiej mnie namówić na takie głupoty :)
Snorkeling.
Pływać, chociażby w basenie
Tegoroczne lato jest wyjątkowo upalne, dlatego całe długie dnie przesiedziane w biurze spędzam na marzeniach o pływaniu :) Dobry basen jest dla mnie równie interesujący jak cieplutkie jezioro. O egzotycznych wakacjach póki co mogę zapomnieć :)
Venice Beach , this is already off my bucketlist
Oglądać zachody słońca
W ogóle lubię patrzeć w chmury i jak dziecko wymyślać co mi przypominają :) A zachodzące słońca to piękne wspomnienie życia na Majorce, gdy na plaży siedziałam prawie każdego wieczora.

A wy, co robicie żeby jak najlepiej spędzić lato :)?
xoxo

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...