piątek, 3 maja 2013

Nagie torty: hit czy kit?

Co mogę powiedzieć, po prostu się zakochałam! Jako mistrzyni dziwacznych pomysłów i wynajdywania sobie coraz bardziej rustykalnych gadżetów na moje wesele, zakochałam się w nagich tortach :) Nie wiem jaka jest ich nazwa po polsku, ale po angielsku to właśnie "naked cakes" czyli torty, które nie są obtoczone ani kremem, ani tym bardziej masą cukrową. Są po prostu nagie! Dzięki temu możemy zobaczyć ich wnętrze, czyli biszkopty łączone kremem, nie rozkrawając tortu. Urzeka mnie ich prostota i właśnie rustykalny klimat! Co prawda, te najpiękniejsze wcale do skromnych nie należą: zazwyczaj zdobi je niewyobrażalna ilość kwiatów i owoców. Cudowności!

To mój absolutny faworyt, czyli czekoladowy biszkopt z różowym kremem dekorowany bukietem z róż, eustom i anemonów. Nie wiem jak się go je, ale wygląda przepysznie :)
Taki tort już łatwiej będzie skonsumować. Biszkopt dla wzbogacenia surowego wyglądu posypano kruszonymi orzeszkami :)
Fajne torty to te, które mają barwione biszkopty. Ten nadałby się do uczczenia dzisiejszego 3-majowego święta :)
Sielski, wiejski klimat możemy osiągnąć bardzo prosto dekorując tort owocami. Kto by pomyślał, że całe jabłka mogą tak pięknie wyglądać na torcie! Moja mama była zachwycona, gdy tak zdobiony tort dostałam od Michała na ostatnie urodziny :)
Jeśli chodzi o takie mini torciki to bardziej jako przysmak mogą posłużyć jako ozdoba stołów. Wystarczy, że ustawimy go na środku stołu i wbijemy w niego metalowy numerek. W ten prosty sposób torcik posłuży jako oznaczenie miejsc.
A na koniec, tort zdobiony figami i morelami. Wygląda prosto, ale apetycznie!

Jak Wam się podobają takie torty? Czy może to być alternatywa dla ciężkich ciast z bitą śmietaną lub masą cukrową? Czy któraś z Was jest taka odważna, by taki tort podać na swoim ślubie? :) Wydaje mi się, że nawet jeśli nie na ślub, to taki tort z pewnością można zaserwować z okazji urodzin czy imienin. A dzieciom na pewno spodoba się lekko zmodyfikowana wersja, czyli nagi tort z naleśników przekładanych serkiem lub nutellą. Pycha :)

Photo credit: www.stylemepretty.com 

3 komentarze :

  1. od dawna zachwycam się naked cakes! na pewno będzie gościł na moim przyjęciu, zdecydowanie mój faworyt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Ja nie wiem czy zdecyduje się na wesele, ale na inne imprezy na pewno :)

      Usuń
  2. Fajny blog, będę tu często zaglądać stosować się do rad.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...