Każdy ślub jest wyjątkowy, ale najbardziej niepowtarzalny jest ten, który odzwierciedla całą, często zagmatwaną, historię miłości dwójki ludzi. Ten, który dzisiaj chciałabym Wam pokazać jest niewątpliwie piękny: kolory dają po oczach, rabatkowe kwiaty wyglądają uroczo w doniczkach, domowa granola w słoiczkach to bajkowy prezent dla gości, a kruche ciasteczka wyglądają tak pysznie, że aż chciałoby się je schrupać. To co urzeka to oczywiście love story tej dwójki, która poznała się w czółnie, w trakcie rodzinnego spływu Panny Młodej, na którym Pan Młody był przewodnikiem. Jak widać, męża można poznać wszędzie, dlatego warto nawet w sytuacjach ekstremalnych, być przygotowanym na takie niespodzianki :)
Kilka pomysłów, które warto wykorzystać na rustykalnym weselu :)
Proste zaproszenia złączone szarym papierem z nadrukowanym serduszkiem z waszymi inicjałami.
Kolorowe bukiety i butonierki z wplecionymi ogrodowymi kwiatkami takimi jak dalie i rumianek.
Romantyczna fryzura, czyli wianek z warkocza zapleciony wokół głowy.
Połączenie żywych kolorów w dekoracjach.
Trend ombre czyli różne odcienie jednego koloru np. niebieskiego w sukniach druhen.
Drewniane doniczki wypełnione mchem, które służą za podstawki do winietek.
Kolorowe obrusy i serwetki, z których każda jest inna i oczywiście własnoręcznie wykonana :)
Skrzyneczki z kwiatami, kolorowe i pachnące.
Brzozowe dekoracje np. świeczniki.
Domowa granola z miodem w słoiczku jako prezent dla gości.
Ciasteczka i tartaletki z ciasta francuskiego. Oczywiście nie może zabraknąć słodkich chorągiewek!
Takie śluby chcę oglądać w Polsce! :) Pozdrawiam i życzę dobrego wypoczynku w trakcie weekendu majowego! Sonia
Photo credit: Jill Thomas Photography
Podoba mi się że pan młody ma koszulę w kratkę i granatowy krawat,chociaż myślę że moja rodzina by oszalała jak bym się tak ubrał, zwłaszcza jej żeńska część.
OdpowiedzUsuńFajny blog, warto tu czasem zajrzeć i się czegoś nowego dowiedzieć.
OdpowiedzUsuń