Nieskromnie przyznam, że mam nosa do ślubnych trendów :) Fakt, że oglądam tysiące wesel w internecie na pewno temu pomaga, ale ja po prostu wiem, że coś się przyjmie, a coś innego pójdzie w kompletną odstawkę! Nie myliłam się także co do girland. Jakiś czas temu zaczęły wpadać mi w oko zielone, długaśne łańcuchy, a to zrobione z gipsówki, a to zaplecione z bluszczu, czy chmielu, ruskusu lub liści oliwnych. Wszystkie absolutnie naturalne, niepretensjonalne, skromne, ale z klasą zdobiące każdy element sali weselnej. To wykorzystane na stole, to oplatające ślubną altankę, przyczepione do menu, drogowskazów, czasem zawieszone na psiej szyi lub samochodzie zamiast kiczowatych róż i tablicy Młoda Para. Za każdym razem wzdychałam och i ach i w głębi duszy czułam, że to jest to! Że girlandy nie tylko zaczarowały mnie, ale wszystkie Panny Młode będą nimi oczarowane! I tak się stało! Liściaste łańcuchy są już naprawdę wszędzie :) Mam nadzieję, że Polskie Panny Młode też się w nich zakochają! Kochane, dajcie sobie już spokój z tymi balonami i pomponami :) To jest duuuuużo lepsze :)
Ślubne altanki, czy przestrzeń za stołem Młodej Pary może być udekorowana właśnie girlandą.
Do tego piękne materiałowe kurtyny oraz świeczniki czy lampiony i klimat niezastąpiony!
Girlandy na stołach lub przypięte do nich skutecznie zastąpią wazony z kwiatami.
Girlandy na stołach lub przypięte do nich skutecznie zastąpią wazony z kwiatami.
Jest to wspaniała i tania alternatywa dla kwiatów!
Liściasty łańcuch może zdobić również krzesła, albo ławki przy ołtarzu.
Natomiast małe girlandki jak te z chmielu będą piękną ozdobą krzeseł Pary Młodej.
Skromna girlanda potrafi uczynić cuda! To menu zyskuje 200 punktów do atrakcyjności :)
Łańcuch z gipsówki nadaje takiemu drewnianemu drogowskazowi lekkości i uroku.
Niedbale splecione gałązki też mogą być piękne! Nawet nie zauważyłam, że plan gości jest przecież zwykłą tablicą korkową!
A na koniec auto! Taką furą to chciałoby się odjechać w siną dal! I nie mówię tylko o modelu samochodu :) Takich dekoracji w Polsce nie widziałam! Kto z Was będzie pierwszy :)?
Łańcuch z gipsówki nadaje takiemu drewnianemu drogowskazowi lekkości i uroku.
Niedbale splecione gałązki też mogą być piękne! Nawet nie zauważyłam, że plan gości jest przecież zwykłą tablicą korkową!
A na koniec auto! Taką furą to chciałoby się odjechać w siną dal! I nie mówię tylko o modelu samochodu :) Takich dekoracji w Polsce nie widziałam! Kto z Was będzie pierwszy :)?
Photo credit: SMP, http://www.onelove-photo.com/, http://lizmaryann.com/, http://www.larissacleveland.com/home, http://www.annaroussos.com/, http://www.jessicaburke.com/
Również nie podobają mi się specjalne tablice na samochodach Pary Młodej. I jeszcze żadne dekoracje mi się nie spodobały ;)
OdpowiedzUsuńZ girlandami masz racje, są świetne (całkiem fajne na ścianę za Para Młodą). Choć ja obecnie jestem w fazie dekoracji z papieru :) Ale zieleni również u mnie nie zabraknie, choć chyba w inne postaci.
Mnie dekoracje z papieru w ogóle nie przekonują. Chyba że papierowe kwiaty :D
UsuńSonia girlandy piękne! Ale ja potrzebuje teraz wiecej postów! :) moj slub juz tuż tuż.. Zaczynam sie stresowac ze sie nie wyrobimy... A taki twoje posty z rustykoem działają na mnie kojaco i nakrecaja mnie do działania :) przypomnę sie ze nasze wesele w rustykau i pod namiotem :) jak wasze przygotowania? Pozdrawiam ostatnio cicha ale wierna czytelniczka ;)
OdpowiedzUsuńAsiu, bardzo miło to czytać :) Postaram się poprawić :)
Usuńojj Sonia, ja również jestem bardzo ciekawa jak Wasze przygotowania :)
UsuńMonia
Ja!
OdpowiedzUsuńMilo zaczerpnąć inspiracji od Ciebie. Moj slub wiejski oczywiście będzie ale z dekoracjami mam problem.
OdpowiedzUsuńWiejskie wesele marzy się również mnie. Chociaż jesteśmy krakusami, nasz dom znajduje się na wsi. Mamy tam piękną stodołę, którą chcemy zmodernizować i zrobić tam nasze wesele. Natomiast mam wiele wątpliwości. Co z łazienką? A dokładnie z toaletą? Mój stawia na niebiesko-białe paskudne 'budki', ja myślałam o typowych wygódkach które można postawić na początku sadu. Tak do końca żadna opcja do nas nie przemawia w 100%. Kwestia higieny, małych dzieci... Dramat. Pozwolenia, sąsiedzi, dojazd, parking, nocleg gości... I chyba daruje sobie moje wielkie, wiejskie, wymarzone wesele. Chyba, że wiecie jak takie problemy można rozwiązać.
OdpowiedzUsuńI jak przygotowania do Twojego wielkiego wiejskiego wesela? pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuń