Święta już coraz bliżej, właściwie można by powiedzieć, że za pasem :) W najbliższa niedzielę zapłonie ostatnie adwentowa świeczka i zostanie już tylko parę dni do Bożego Narodzenia. Nie wiem jak wy, ale ja przez ostatnie dwa tygodnie miałam ogromne problemy z tym, by poczuć atmosferę świat! Trudno rozkoszować się grudniowym klimatem, gdy za oknami nie ma śniegu, ale przede wszystkim gdy ciagle jest się w delegacji lub pracuje po kilkanaście godzin na dobę. Na szczęście, wizja nowego roku i odpoczynku utrzymuje mnie przy życiu :) I chociaż ostatnie dni przed świętami, spędzę (a jakże) w delegacji, to we wtorek planuję urlopowanie i szykowanie domu :) Będzie robienie wieńców, pakowanie prezentów, klejenie pierogów, malowanie paznokci na złoto :) I przede wszystkim chwila, by zajrzeć na ślubne blogi i pozachwycać się światecznymi ślubami takimi jak ten :)
Photo credit: Arina Borodina
Ja też przez tą pogodę nie odczuwam że zaraz to już święta:/ Do tego ślub mamy 27 grudnia więc myśli bardziej krążą mi o tym dniu :)
OdpowiedzUsuńfakt to bardziej wiosna niż zima szkoda że święta nie będą białe
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ślub i fotografie <3 A co do świątecznego nastroju, to mnie też jeszcze nie dopadł... ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę niesamowite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia, jak to zresztą zwykle u Ariny - fotografka którą warto się inspirować!
OdpowiedzUsuńŻeby jeszcze w naszym klimacie nie było tak zimno zimą, to taki ślub byłby całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńoj.. żeby jeszcze tylko nasza zima sprzyjała tak pięknym przyjęciom i stylizacjom.... ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sesja. Zarówno stylizacje jak i dekoracje wygląda genialnie
OdpowiedzUsuńWe wszystkim trzeba zachować umiar i rozsądek pamiętajmy o tym.
OdpowiedzUsuń